Ktoś chętny na profesjonalny tuning za 2,500 zł? Rasowy Colt z 88' roku to okazja której nie można przegapić.
Źródłem inspiracji jest najwyraźniej historia marki Lamborghini, która również zaczynała jako producent traktorów. W tle ujrzeć można warsztat oraz zaplecze techniczne.
Piękna i subtelna linia nadwozia. Inhalatory na masce to doskonałe źródło zimnego powietrza dla dizla o pojemności 1.8. Trudno jest natomiast ustalić dokładne przeznaczenie wlotów po bokach. Załoga W-T ustaliła że jest to prawdopodobnie wersja przygraniczna tegoż modelu (Russia-Belarus-Ukraine Limited). Jego zadaniem miałoby być doprowadzanie świeżego powietrza do uchodźców transportowanych w bagażniku.
Grzany zydel oraz skórzana tapicerka - wykonana oczywiście na specjalne zamówienie.
Spasowanie elementów wnętrza stoi na bardzo wysokim poziomie. Dominuje tutaj styl "Raw Metal". Jak widać jest to również wersja hardkorowa z bezpiecznikami na wierzchu - w razie awarii przy pełnej prędkości zawsze można sobie któryś wyciągnąć.
Tył również niczego sobie. Imponujące jest wykończenie lamp szarym TaśmeXem oraz spojler wykonany z ławeczki skradzionej z przystanku PKS. Rozczarowuje niestety ilość rur wydechu. Widocznie dzieło nie jest jeszcze skończone ponieważ autor wydłubał dodatkową dziurę po lewej stronie.
|